28.03.2018, 22:57
Dzisiaj wyjechałem po raz pierwszy po wymianie elektryki i regulacji zapłonu. Platynki 12v ustawione na znaki fabryczne (mniej więcej 1,8mm przed GMP). Po krótkiej jeździe, na postoju zgasł i nie chciał odpalić po kilku kopnięciach oczyściłem świece i próbowałem odpalić. Bez skutku. Po kilku czyszczeniach odpalił na pych. Jaki problem obstawiacie? Gaźnik to 16n3-4 BVF (nowy) z seryjnymi dyszami i nie ruszanym poziomem paliwa.
Pomogłem? Zostaw plusa!