31.07.2024, 19:43
Witam wszystkich forumowiczów
Po wielu latach wróciłem do jazdy na Simsonie, ale że akumulator to już totalna padaka, więc kupiłem nowy 6V 11 Ah HUAWEI po podpięciu kłem ( minus do czarnego-masa plus do drugiego) z okolicy regulatora zaczął kapać jakiś wosk, i w momencie zaczęło coś się kopcić, ledwo złapałem za śrubokręt żeby odkręcić jedną klemę i żeby Simek się nie zjarał, ktoś pomoże co się stało, gdzie nastąpiło zwarcie i jeśli to na regulatorze to dlaczego, niegdyś lata temu na starym aku wszystko hulało jak trzeba? Wszystko działa dobrze bez aku, są wszystkie światła ale nie ma kierunków i sygnału i postojówek dlatego też kupiłem nowy aku żeby już nie machać ręką przy skręcaniu, proszę o pomoc czy wymiana regulatora pomoże czy to zwarcie może być jeszcze gdzieś indziej. Jedyne co zdążyłem sprawdzić zanim zaczęło się dymić to postojowe światło z przodu gdzie żarówka ledwo się tliła właśnie tak jak przy zwarciu. Z góry dzięki za pomoc
Po wielu latach wróciłem do jazdy na Simsonie, ale że akumulator to już totalna padaka, więc kupiłem nowy 6V 11 Ah HUAWEI po podpięciu kłem ( minus do czarnego-masa plus do drugiego) z okolicy regulatora zaczął kapać jakiś wosk, i w momencie zaczęło coś się kopcić, ledwo złapałem za śrubokręt żeby odkręcić jedną klemę i żeby Simek się nie zjarał, ktoś pomoże co się stało, gdzie nastąpiło zwarcie i jeśli to na regulatorze to dlaczego, niegdyś lata temu na starym aku wszystko hulało jak trzeba? Wszystko działa dobrze bez aku, są wszystkie światła ale nie ma kierunków i sygnału i postojówek dlatego też kupiłem nowy aku żeby już nie machać ręką przy skręcaniu, proszę o pomoc czy wymiana regulatora pomoże czy to zwarcie może być jeszcze gdzieś indziej. Jedyne co zdążyłem sprawdzić zanim zaczęło się dymić to postojowe światło z przodu gdzie żarówka ledwo się tliła właśnie tak jak przy zwarciu. Z góry dzięki za pomoc